Badania wykazały, że zmiana jednej czynności podczas chodzenia może zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów z sercem o 43%

Najnowsze badania wykazały, że sama zmiana tempa chodzenia może znacząco poprawić zdrowie serca.

Większość z nas zna kogoś, kto chodzi z prędkością światła, a próba dotrzymania mu kroku może być wyczerpująca. Jednak według nowych badań, ten szybki spacerowicz może w rzeczywistości robić swojemu sercu ogromną przysługę.

Badanie opublikowane w czasopiśmie  Heart wykazało, że szybszy spacer wiąże się z niższym ryzykiem wystąpienia kilku zaburzeń rytmu serca, w szczególności migotania przedsionków, bradyarytmii i arytmii komorowych.

Migotanie przedsionków to nieregularne bicie serca, które rozpoczyna się w górnych komorach serca i często prowadzi do takich objawów jak zmęczenie, kołatanie serca, duszność i zawroty głowy. Bradyarytmie to nietypowo wolne tętno, zazwyczaj poniżej 60 uderzeń na minutę, natomiast arytmie komorowe pochodzą z dolnych komór serca i mogą powodować niebezpiecznie szybkie bicie serca.

Badanie wykazało, że osoby, które chodziły szybkim krokiem, rzadziej cierpiały na zaburzenia rytmu.